Biblijna Oaza Modlitwy
W dniach 2-6 lipca w Konarzewie odbyła się Biblijna Oaza Modlitwy. Moderatorem był ks. Adam Prozorowski, który na temat tych rekolekcji wybrał Księgę Mądrości
Biblijna Oaza Modlitwy (BOM) w Konarzewie to dla mnie dar Boga, czas szczególnej łaski Pana, osobiste spotkanie z Bogiem twarzą w twarz we wspólnocie ludzi, którzy kochają Pana. Te rekolekcje to budowanie relacji miłości z moim Panem i Zbawicielem- Jezusem Chrystusem, którego działania mogłam doświadczać.
Wyjątkowym czasem dla mnie był czas adoracji, podczas której Bóg w sposób szczególny poruszał moje serce.
Podczas tegorocznego BOM-u poznawaliśmy jedną z ksiąg Starego Testamentu - Księgę Mądrości. Temat mądrości towarzyszył nam przez te "święte dni". Mądrości, która polega na zaufaniu Bogu, poznawaniu Go, myśleniu o Panu we właściwy sposób.
Co pozostało mi teraz?
Życie z Bogiem i zastosowanie tego, co poznałam w swoim życiu, bo jak mówi Mdr 6,17-19
"Początkiem jej najprawdziwszym - pragnienie nauki,
a staranie o naukę - to miłość,
miłość zaś - to przestrzeganie jej praw,
a poszanowanie praw to rękojmia nieśmiertelności,
a nieśmiertelność przybliża do Boga."
A cóż może być ważniejszego niż mocne trwanie w Panu ?
Magda
Poproszono mnie, żebym podzielił się przeżyciami z Biblijnej Oazy Modlitwy, która miała miejsce w Konarzewie w dniach 2-6 lipca.
Opatrzność Boża pozwoliła mi przeżywać te rekolekcje po raz trzeci. Wdzięczny jestem Panu Bogu za ten spędzony czas, za przeżycia i doświadczenia, których doznałem w tym roku. Chcę wyrazić także moją wdzięczność ludziom, którzy tworzą tą przyjazną atmosferę rekolekcji. Trudno opisać służebną ofiarność, z którą ks. Adam Prozorowski podejmował trud głoszenia nam Słowa. Widziałem z jaką wytrwałością potrafił wszystkich uczestników angażować, by umiłowali to pochylanie się nad Biblią. Dziękuję Żywemu Bogu i proszę Go dla prezbitera Adama o błogosławieństwo.
Osobiście wyniosłem z tej oazy jedno bardzo ważne doświadczenie, jak wielką siłę ma modlitwa. Bo kiedy pozwalam Bogu, już nie tylko ja mówię, ale Żywy Bóg przemawia do mnie. Nie potrzeba wielkiego wysiłku. Potrzeba bym słuchał i wtedy milczenie na głos. Trzeba bym dał Bogu możliwość mówienia do mnie.
Przeżywam już 77 rok bogatego w trudy życia. Zawsze dziękuję Panu Bogu za dar wiary. Jak dotąd nigdy nie miałem poważnego kryzysu. Nieustannie proszę Dobrego Boga by nie skąpił mi tej łaski. Stąd moja radość przeżywania i tych bardzo niedołężnych lat.
Ufam, że w chwili śmierci będzie mi dane ujrzeć Pana Jezusa Chrystusa w Jego chwale. Amen.
Zefiryn
Uczestnictwo w Biblijnej Oazie Modlitwy w
Konarzewie uważam za wielką łaskę Bożą. Jest to dla mnie czas pogłębienia więzi
z Panem Bogiem, odkrywania Go nie tylko intelektualnie, ale i sercem. Tam mogę
lepiej poznać i zrozumieć Słowo Boże, które kieruje do mnie Pan i którym mam
żyć.
Biblia jest przecież drogowskazem, w niej są odpowiedzi na nurtujące nieraz
pytania. Ciągle odkrywam
jakieś nowości np. dotyczące istoty chrześcijaństwa. Uważam, że im bardziej
się poznaje Pana Boga, tym większe jest pragnienie bycia blisko Niego
i przemiany serca. .
To Pan Bóg sprawił, że trafiłam na oazę do Konarzewa w Roku Jubileuszowym (mimo, że nie jestem z Poznania), aby mi powiedzieć o Jego miłości do mnie. W tym roku brałam w niej udział po raz drugi. Kiedy jechałam pierwszym razem usłyszałam od pewnej osoby, że nie będzie to czas stracony i rzeczywiście nie był. Pan Bóg pochylił się nade mną i dotknął mnie swoją Miłością Miłosierną. Właściwie to moje doświadczenie jest trudne do opisania, może słowami nie potrafię tego w pełni wyrazić. Przechodziłam wtedy pewne trudności, które nie zniknęły, ale na które patrzę teraz trochę inaczej, może z większym dystansem. Doznałam wtedy ogromnego pocieszenia.
Teraz wierzyć w Boga oznacza dla mnie przede wszystkim wierzyć w Jego Miłość, która jest wprost niewyobrażalna. Wzruszająca jest delikatność z jaką działa Miłosierny Bóg. Od tamtej pory wiem na 100%, że Bóg jest Miłością (te słowa nie są już dla mnie jakimś odległym sloganem), a każdy Jego dar jest dobry.
W tym roku analizowaliśmy Ksiegę Mądrości. Przekazane na rekolekcjach wartości bardzo się przydadzą, zwłaszcza przy podejmowaniu ważnych decyzji. Istotną częścią tego obozu były dla mnie adoracje podczas, których mogłam "chronić się pod to czułe spojrzenie, które przeobraża (...) i oczyszcza" (zwrot zaczerpnięty od Jean Lafrance Modląc się mówcie: Ojcze).
Joanna