Eucharystia – nie jesteśmy sami!
Życie płynie swoim czasami bardzo wartkim strumieniem. Pochłaniają nas często sprawy doczesne – i to jest przecież zrozumiałe. Każdy z nas zapewne zdaje sobie jednak sprawę, przynajmniej od czasu do czasu, z tego, że nie chciałby przeżyć tak reszty swych dni na ziemi. Konieczna jest jakaś duchowa odnowa, jakiś oddech dla ducha – czy jak to nazwać…
Zdaje się, że takie duchowe orzeźwienie przynoszą rekolekcje Domowego Kościoła. Tak było zawsze w naszym przypadku, choć wszystkie, w których uczestniczyliśmy były inne.